Czarujący Richard Bona w Poznaniu

W minioną sobotę, 3 lutego w klubie Blue Note w Poznaniu odbył się wyjątkowy koncert równie wyjątkowego artysty – przed publicznością wystąpił legendarny basista, Richard Bona. Koncert cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że organizatorzy – w porozumieniu z artystą – zdecydowali się na dwa występy podczas jednego wieczoru.

Richard Bona to muzyk urodzony w Kamerunie, który podążając za marzeniami dotarł aż do Nowego Jorku. Jego talent muzyczny szybko został dostrzeżony przez cenionych muzyków jazzowych, którzy chętnie zapraszali go do współpracy. Po kilku latach występowania na największych scenach świata, artysta zdecydował się na realizację autorskich pomysłów muzycznych.

Legenda basu chętnie łączy muzykę karaibską, latynoską i jazzową z rytmem afrobeats, tworząc niepowtarzalne brzmienie. Muzycznym wyróżnikiem Richarda Bony jest jego oryginalność, balansowanie pomiędzy różnymi gatunkami oraz wychodzenie poza utarte schematy. Daje mu to dużą swobodę artystyczną, docenianą przez publiczność na całym świecie.

Do występu w Poznaniu, Richard Bona zaprosił Jesusa Pupo, który zachwycał grą na fortepianie oraz perkusistę Harvela Nakundi. Muzycy wspólnie zaczarowali poznańską publiczność, zabierając ją w świat karaibsko-jazzowej muzyki, okraszonej bluesem i afrykańskim rytmem. Był to z pewnością jeden z tych koncertów, który na długo pozostaje w pamięci słuchaczy i który chętnie się wspomina.

Dodatkowym atutem koncertu Richarda Bony w Poznaniu był jego doskonały kontakt z publicznością, a także wyjątkowe poczucie humoru i dystans do samego siebie. Muzyczne podróże przeplatały się z wesołymi żartami, którymi muzyk szybko zjednał sobie publiczność.