Non Iron w Blue Note
Non Iron to zespół, który powstał niemal czterdzieści lat temu, a mimo upływu czasu, wciąż może pochwalić się gronem wiernych fanów. We wtorek spotkali się oni w klubie Blue Note, by wspólnie z Non Iron świętować premierę albumu Nie wszystko można mieć.
Nie wszystko można mieć to dwupłytowe wydawnictwo zawierające w większości nigdy niepublikowane nagrania radiowe, studyjne, koncertowe i telewizyjne zespołu Non Iron z lat 1985 -2019. Premiera albumu miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku, ale to właśnie wtorkowy koncert w klubie Blue Note był pierwszym występem zespołu po jego ukazaniu się na rynku.
Publiczność nie zawiodła i wypełniła wszystkie miejsca poznańskiego klubu. Nie ma w tym nic dziwnego – zespół Non Iron to legenda poznańskiej sceny muzycznej. Powstali w roku 1985 z inicjatywy basisty Henryka Tomczaka. Początkowo romansowali z muzyką bluesową, ale szybko okazało się, że to jednak hard rock gra w ich duszach.
Po latach wspólnego koncertowania, w 1997 roku zespół zawiesił swoją działalność. Okazją do ponownego spotkania na scenie był koncert pamięci Andrzeja Sobczaka, który odbył się w 2011 roku. Po jednorazowym występie, członkowie zespołu poszli własnymi ścieżkami. Muzyczne wędrówki zaprowadziły ich do roku 2018, kiedy to podjęli decyzję o reaktywacji Non Iron.
Zespół występuje w składzie: Henryk Tomczak, Wojciech Hoffmann, Zbigniew Dera, Leszek Szpigiel, Grzegorz Kupczyk, Janusz Musielak, Andrzej Łysów i Jędrzej Kowalczyk.
Podczas wtorkowego koncertu Non Iron w Blue Note, zespołowi towarzyszyła Maria Wietrzykowska, która doskonale współbrzmi z Grzegorzem Kupczykiem. Dwa mocne głosy i dwa mocne charaktery spotkały się na jednej scenie, by zabrać publiczność w mroczny świat hard rocka.
Poznańska koncertowa premiera albumu Nie wszystko można mieć była doskonałą okazją do spotkania z wiernymi fanami. Publiczność nie zawiodła i wypełniła całą przestrzeń klubu Blue Note. Była wspólna zabawa, a muzycznym wspomnieniom nie było końca.
[fot. Marta Łuczkowska]